Sánchez proponuje wpisanie do Konstytucji prawa do aborcji, „aby zagwarantować kobietom wolność i autonomię”.

Pedro Sánchez zapewnił, że jego rząd „zagwarantuje”, że żadna administracja publiczna nie ograniczy prawa kobiet do dobrowolnego przerwania ciąży, w następstwie kontrowersji w Radzie Miasta Madrytu dotyczących próby, wyjaśnionej później przez burmistrza José Luisa Martíneza-Almeidę, narzucania informacji o rzekomej traumie poaborcyjnej, która nie ma potwierdzenia w dowodach naukowych. Szef rządu wezwał w czwartek do wstrzymania się od „politycznego sekciarstwa i ideologicznego dogmatyzmu”, które przypisał Partii Ludowej i skrajnie prawicowej partii Vox.
Jednak premier, w obliczu „powagi”, jaką przypisuje inicjatywie, którą potępił jako „regres” w zakresie podstawowych praw kobiet, jest gotów pójść o krok dalej w swojej ideologicznej konfrontacji z prawicą. W ten piątek rząd ogłosił decyzję o promowaniu włączenia prawa do aborcji do Konstytucji, „aby zagwarantować kobietom wolność i autonomię”.
„PP zdecydowała się połączyć ze skrajną prawicą. To ich sprawa. Mogą to zrobić. Ale nie kosztem wolności i praw kobiet” – ostrzega Sánchez.„PP zdecydowała się połączyć ze skrajną prawicą. To ich sprawa. Mogą to zrobić. Ale nie kosztem wolności i praw kobiet” – ostrzegł sam Sánchez, po ogłoszeniu, że złoży w parlamencie wniosek o konstytucjonalizację prawa do dobrowolnego przerwania ciąży, zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego. „Z tym rządem nie cofniemy się w kwestii praw socjalnych” – podkreślił.
Co więcej, według źródeł rządowych, począwszy od nowelizacji Królewskiego Dekretu 825/2010, władza wykonawcza będzie zapobiegać otrzymywaniu przez kobiety zamierzające przerwać ciążę „fałszywych lub niezgodnych z prawdą naukową informacji”.
Rząd zaproponuje zatem reformę konstytucyjną, aby uwzględnić prawo do aborcji w konstytucji. „W globalnym kontekście ofensywy przeciwko prawom seksualnym i reprodukcyjnym, Hiszpania podejmuje kolejny krok w kierunku zagwarantowania kobietom wolności i autonomii w decydowaniu o swoim życiu” – argumentowali w Pałacu Moncloa.
W tym celu władza wykonawcza będzie promować standardowy proces reformy konstytucyjnej, który wymagałby zatwierdzenia większością kwalifikowaną. Jej ważnym argumentem jest to, że sam Trybunał Konstytucyjny uznał już dobrowolne przerwanie ciąży za podstawowe prawo kobiet w wyroku 44/2023 z 9 maja.
„Dzięki temu rozwiązaniu Hiszpania stałaby się drugim krajem na świecie, który wpisałby prawo do aborcji do swojej konstytucji, po Francji, która zrobiła to w 2024 roku. W ten sposób rząd walczy z wszelkimi przyszłymi ograniczeniami, które zagrażałyby prawom kobiet” – podały źródła.
Ponadto, począwszy od nowelizacji Dekretu Królewskiego 825/2010, władze wykonawcze będą zapobiegać „rozpowszechnianiu fałszywych lub wprowadzających w błąd informacji, które mogłyby zmusić kobiety do przerwania ciąży”. Reforma ustanowi obowiązek, aby wszystkie informacje dotyczące dobrowolnego przerwania ciąży miały obiektywną podstawę naukową i były zgodne ze standardami instytucji międzynarodowych, takich jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA). Nienaukowe teorie, takie jak tzw. „syndrom poaborcyjny”, nie miałyby zatem miejsca w tych klasyfikacjach.
Rząd zapewnił, że „będzie nadal działał wszelkimi możliwymi sposobami, aby zapobiec naciskom na kobiety, które chcą swobodnie korzystać ze swoich praw”. „Nasz kraj będzie zatem nadal międzynarodowym punktem odniesienia w obronie praw i wolności kobiet” – podkreślono w Pałacu Moncloa.
W tym roku przypada 40. rocznica dekryminalizacji aborcji w Hiszpanii (ustawa 5/1985), która wprowadziła restrykcyjne przepisy dotyczące aborcji. Ustawa organiczna 2/2010 po raz pierwszy uregulowała prawo do dobrowolnego przerwania ciąży, bez żadnych przeszkód i pretekstów, w ciągu pierwszych 14 tygodni ciąży. W 2014 roku, według rządu, „walka kobiet uniemożliwiła uchwalenie ustawy jeszcze bardziej restrykcyjnej niż ta z 1985 roku”.
W 2023 roku ustawa organiczna nr 1/2023 rozszerzyła mechanizmy gwarantujące dostęp do tego prawa. Podobnie ustawa organiczna nr 4/2022, która zmienia Kodeks karny, wzmacnia ochronę tego prawa poprzez kryminalizację nękania i stalkingu kobiet korzystających z akredytowanych klinik w celu dobrowolnego przerwania ciąży.
lavanguardia